Pogoda nam dopisuje i choć nie ma z nami naszych bliskich cieszymy się nadchodzącymi świętami. Tym razem poświęciliśmy pokarmy w domu i rozpoczęliśmy wspólne ucztowanie. Jak zwykle jest dużo i smacznie i mamy nadzieje że tak upłyną nam całe święta.
Przygotowaliśmy się do święta Matki Bożej Zielnej. Nasz bukiet ziół może nie był bardzo duży ale piękny i zrobiony był z uczuciem pod bacznym okiem pani Anieli. Będzie nas chronił zawieszony w domu.
Do tradycji należą już odwiedziny kolędników misyjnych. Oryginalnie ubrani ,uśmiechnięci przybliżają nam tradycje świąteczne innych krajów. Pieniądze uzbierane podczas kolędy będą służyć w dalekich krajach najbardziej potrzebującym.
I wreszcie zaświeciła pierwsza gwiazdka a to oznacza że czas na kolację wigilijną. Było łamanie się opłatkiem , składanie sobie życzeń, śpiewanie kolęd i pyszne jedzenie.
I znowu nadszedł czas Świąt Bożego Narodzenia a wraz z nim ubieranie choinki. Kto tylko mógł starał się pomóc i coś powiesić ładnego aby wyglądał pięknie i cieszyła serca wszystkich przez cały świąteczny czas.
Pani Stefania w niedzielę obchodziła urodziny. Był tort, szampan, słodycze ,dużo życzeń i gromkie śpiewy . Jubilatka serdecznie dziękowała za pamięć i życzenia. A my jeszcze raz wołamy sto lat.